Tym razem w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej.
Frekwencja była jak zwykle fantastyczna.
Podzieleni na kilka grup pokonywaliśmy wyznaczone specjalne odcinki trasy o różnym stopniu trudności.
Piasek , błoto , woda , zjazdy, podjazdy , nachylenia...
Wszystko to pokonaliśmy , a nasze umiejętności jazdy w trudnym terenie bardzo wzrosły.
Zdarzało się ,że poziom adrenaliny u niektórych uczestników "wyskoczył" wysoko poza normalny poziom.
Oprócz sprawdzenia "tężyzny" samochodów , mogliśmy sprawdzić tężyznę fizyczną, wspinając się , bądź skacząc przypięci do lin na pięknych jurajskich skałkach.
Wspólny wieczór , przy kolacji pozwolił nam podzielić się wspomnieniami mijającego dnia i snuć plany na kolejne offroadowe spotkanie.
Najwięksi "twardziele" mogli następnego dnia rano postrzelać do siebie....
na szczęście tylko kulkami z farbą...
Wszystkim uczestnikom bardzo dziękujemy.